Posiadasz kilka kredytów i nie możesz poradzić sobie z ich spłatą? Nie masz na następną ratę? W takim przypadku trzeba jak najszybciej skorzystać z oferty chwilówki przez internet, niezwłocznie zapłacić ratę i od razu zacząć strać się o kredyt konsolidacyjny, żeby nie wpaść w jeszcze większe kłopoty.
Jeżeli są to różnego rodzaju kredyty bankowe, wtedy można skorzystać z oferty kredytów konsolidacyjnych, dzięki którym będzie można wygodnie spłacać tylko jedną, nawet o 40% niższą ratę niż suma wszystkich kredytów.
Jeżeli jednak ma się pożyczki w firmach pozabankowych, wtedy konsolidacja nie jest możliwa. Co w takim przypadku powinno się zrobić?
Jeżeli nie ma się na razie możliwości zarobienia większej gotówki, można zrobić dość ryzykowny krok, czyli zaciągnąć kolejną pożyczkę na spłatę pozostałych. Niemniej zanim się go podejmie, trzeba bardzo dokładnie przeanalizować wszystkie związane z nim koszty. Dodatkowo nie opłaca się brać pożyczki w sytuacji, w której nie ma się żadnych perspektyw na otrzymanie pieniędzy, więc też tym samym nie będzie się miało z czego zadłużenia spłacić.
Jeżeli chodzi o możliwość spłacenia jednej pożyczki drugą, jak najbardziej jest ona dostępna. W przypadku chwilówek przez internet, nikt nie pyta pożyczkobiorcy o to, na co zamierzamy przeznaczyć pozyskane środki finansowe. Otrzymane pieniądze można przeznaczyć na spłatę kredyty, zapłatę raty, której termin jest już wymagany, by nie wpaść w jeszcze większe kłopoty i nie mieć komornika.
Nie jest to idealne rozwiązanie, ponieważ trzeba podpisać kolejną umowę pożyczkową i tym samym także narazić się na dodatkowe opłaty z tego tytułu. Jeżeli jednak nie mamy innego źródła, skąd na ratę kredytową będziemy mogli zdobyć pieniądze, lepiej jest zaciągnąć pożyczkę pozabankową lub skorzystać z chwilówki przez internet nawet na 30 dni i w tym czasie postarać się o kredyt konsolidacyjny niż otrzymać z banku wypowiedzenie umowy kredytowej. To bo oznaczało, że bank żąda spłaty kredytu wraz z odsetkami w całości. Jeżeli kredytu nie spłacimy, najpóźniej za dwa miesiące zawita do nas komornik, który zacznie ściągać długi z kona i majątku pożyczkobiorcy.